środa, 6 sierpnia 2008

SIS














4 komentarze:

Piotras pisze...

dobre w ch... niezłe zdjątka, szacuneczek dude

Anonimowy pisze...

wbiłem się w to towarzystwo jako totalny outsider, świerzak na ulicy. na początku było "dubowik" co u ciebie? potem pierwsza imprezka i zostały przełamane lody. jestem dumny i szczęśliwy że mogę mieć takiego przyjaciela. jestem dumny że chłopak znalazł w życiu zajęcie które go pochłania, które sprawia, że czuje że żyje, że się realizuję. wiem że do mogę liczyć na jego radę i pomoc. zawdzięczam mu bardzo dużo. tyle sobie mówiliśmy, tyle spędziliśmy razem chwil przy piwie, wódce, drinkach... czasami nawet się nie odzywając do siebie... nie chce pominąć całej reszty ekipy e2s dzięki której jestem jaki jestem. to tutaj na starówce ukształtowało się moje życie na takie jakie powinno być i jakie jest. będę to pamiętał do końca życia i mam do e2s ogromny szacunek. oczywiście nie zapomnę o kpk. ekipa nie do przebicia i nie do zastąpienia. każda jedna buźka zawsze uśmiechnięta. nie zapomnę was. chciałem jeszcze podziękować wszystkim pozostałym moim przyjaciołom, kolegom i koleżankom, znajomym i wszystkim moim ziomeczkom i ziomalófkom. nie wiem co ja bez was zrobię?!? opuszczam tę ziemię na jakiś czas ale nie zapomnę o was i o tych wspólnie spędzonych chwilach. dziękuję wam z całego serca za wszystko. całuję was w peniski i dupaski, wasz Kuba Dubowik.

JaKfOt pisze...

dude to jest piękne :) my tez będziemy czekać na ciebie jak wrócisz i zobacz czy ta Wielka Brytania jest naprawdę taka wielka :)

Anonimowy pisze...

Dubiś nic, tylko szczęscia :))ps. piękbe słowa.
ps.2 Kuba fotki rzeczywiscie co raz lepsze ;)